Przystępując do budowy czy remontu własnego domu lub mieszkania a może firmy, rzadko zwracamy uwagę na jakość systemów ukrytych w ścianach i podłogach. Błędnie sądzimy, że to, czego nie widać jest mniej istotne i można na tym nieco
oszczędzić.
Dotyczy to zwłaszcza instalacji wodnych i grzewczych. Dysponując określonym budżetem jesteśmy bowiem wciąż zmuszeni do poszukiwania kompromisów pozwalających redukować koszty. Nie oznacza to jednak, że możemy decydować się na tańsze materiały instalacyjne. Co więcej, ten błąd ostatecznie może nas dużo kosztować!
Dlaczego???
-
Koszt odpowiednich instalacji to na ogół raptem 2% wartości całej inwestycji, trudno więc uznać te kwoty za duże obciążenie.
-
Z uwagi na stosunkowo niski koszt instalacji (w porównaniu do pozostałych wydatków) oszczędności warto szukać gdzie indziej – wybierając tańsze materiały niewiele zyskamy, mamy za to dużo do stracenia.
-
Statystycznie, jedna źle wydana złotówka na materiały instalacyjne w niedalekiej przyszłości generuje aż 20 złotych dodatkowych kosztów (wynikających z konieczności usuwania awarii czy z wyższych kosztów codziennej eksploatacji).
-
W przypadku zastosowania elementów instalacji o nieodpowiedniej jakości i ich awarii, usunięcie zniszczeń spowodowanych przez wodę (zawilgocenie, naprawa konstrukcji, remont podłóg, ścian itp.) może stanowić aż ok. 70% wartości inwestycji !!!
-
Dużo łatwiej jest po pewnym czasie zmienić np. glazurę, armaturę czy meble, niż ukryte w ścianach i zabudowane instalacje. Przy określonym budżecie warto więc w pierwszej kolejności zainwestować w wysokiej jakości elementy instalacyjne, a dopiero później zająć się wyposażeniem wnętrz.